Problem Braku Udogodnień na Skateparku Kaczy Dół i Trudności z Dojazdem na Skatepark Park Tysiąclecia
Problem Braku Udogodnień na Skateparku Kaczy Dół
W Zielonej Górze, na popularnym skateparku Kaczy Dół, narasta problem braku podstawowych udogodnień dla użytkowników tego miejsca. Na tle innych skateparków w Polsce, Kaczy Dół in minus wyróżnia się nie tylko swoją infrastrukturą do uprawiania sportów ekstremalnych, ale również niepokojącym brakiem toalet publicznych. Dodatkowo, dojazd do parku staje się coraz większym wyzwaniem, w szczególności dla osób korzystających z alternatywnych środków transportu, takich jak deskorolki, rolki czy hulajnogi. Ułożono dopiero co na dojeździe- rowkowany polbruk fazowany, co utrudnia dojazd na rolakch czy hullajnodze. Dodatkowo, problem braku toalet na skateparku Kaczy Dół znacząco obniża standardy tego miejsca i stwarza dyskomfort dla jego użytkowników. Fularz zauważa, że w obecnej sytuacji osoby spędzające czas na skateparku są zmuszone do poszukiwania alternatywnych rozwiązań, co jest nie tylko niewygodne, ale również niehigieniczne.
Adam Fularz, aktywny użytkownik skateparku i jednocześnie wydawca lokalnego serwisu Polishnews.pl, podjął próbę mediacji przedsądowej z Urzędem Miasta Zielona Góra, zwracając uwagę na te kwestie. Fularz apeluje o ponowne rozważenie decyzji o likwidacji utwardzonej nawierzchni w Parku Tysiąclecia, która służyła jako bezpieczna i wygodna ścieżka dojazdowa na skatepark w tymże parku. Jego zdaniem, działania te mają na celu utrudnienie dostępu do obiektu dla osób korzystających z deskorolek, rolek czy hulajnóg, co stanowi formę nękania miłośników sportów ekstremalnych.
W odpowiedzi na brak działań ze strony miasta, Adam Fularz zdecydował się złożyć sprawę do sądu, domagając się zabezpieczenia powództwa i ponownego rozważenia decyzji wpływających negatywnie na użytkowników skateparku. Jego działania podkreślają potrzebę uwzględnienia głosu społeczności skateparku w procesie decyzyjnym, a także konieczność zapewnienia odpowiednich warunków dla promowania aktywności fizycznej i sportów ekstremalnych wśród mieszkańców Zielonej Góry.
Problem ten rzuca cień na wizerunek miasta jako przyjaznego dla młodzieży i aktywności na świeżym powietrzu. W dobie rosnącej popularności sportów ekstremalnych i rekreacji miejskiej, miasta powinny dążyć do tworzenia przestrzeni, które nie tylko umożliwiają uprawianie takich form aktywności, ale również zapewniają podstawowe udogodnienia i bezpieczeństwo użytkownikom.
Komentarze
Prześlij komentarz